Jak prawdę o tym, że misje są sercem Kościoła przekuć na coś żywego, pastoralnego, na coś po prostu obecnego w życiu Kościoła? – to pytanie zadał ks. Maciej Będziński, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce, podczas konferencji prasowej zapowiadającej 97. Światowy Dzień Misyjny, który przypada już w najbliższą niedzielę (w tym roku obchodzony jest pod hasłem „Misje sercem Kościoła”). Adresatem tego pytania był bp Szymon Stułkowski, ordynariusz diecezji płockiej i członek Komisji KEP ds. Misji. Swoją odpowiedź podzielił na trzy części – relacjonuje Maciej Kluczka.
Po pierwsze – podkreślił bp Szymon Stułkowski – należy przypomnieć sobie (a niekiedy odkryć na nowo), że tak po prostu jest, że taki jest właśnie Kościół. – Misyjność zostaje powierzona nam już w sakramencie chrztu. Ja, gdy udzielam sakramentu bierzmowania, to zawsze dziękuję rodzicom, gratuluję, że udało im się podjąć i zrealizować to zobowiązanie z chrztu i że dziś ich dzieci są bierzmowane. Zrobili to oczywiście przy pomocy Ducha Świętego, ale ich wola, zaangażowanie też były bardzo ważne – wyjaśniał duchowny. – Pamiętajmy więc o duchowości chrzcielnej. Przypominajmy sobie, w naszych wspólnotach, że to tam jest źródło naszej wiary, także naszej misji – radził bp Stułkowski. Misja ta ma wymiar indywidualny (do głoszenia Dobrej Nowiny wezwany jest każdy chrześcijanin), ale także wymiar wspólnotowy (misja to główne zadanie Kościoła).
>>> Ks. Dawid Stelmach: dziś cały świat jest obszarem misyjnym
Po drugie – mówił dalej biskup – mówmy o misyjności w życiu parafii. – Parafia to środowisko, które nieustannie mówi o Bogu – przez słowo, przez sakramenty, przez wspólnotowe inicjatywy. Pamiętajmy, że także wtedy realizujemy misyjne zadanie Kościoła – dodawał. Trzeci wymiar, który zdaniem płockiego ordynariusza wypełnia misję Kościoła to cała sfera jego działalności charytatywnej. – Jan Paweł II w piśmie na trzecie tysiąclecie chrześcijaństwa pisał, że prawdziwa ewangelizacja jest wtedy, kiedy ubodzy czują się w Kościele jak u siebie w domu. Wyjście do ubogich to najprostsze, a jednocześnie bardzo ważne działanie misyjne, jakie możemy podjąć – mówił bp Stułkowski. Przyznał, że wikariuszom w swojej diecezji zawsze powtarza, że dopóki w swojej parafii nie będą mieli zespołu Caritas, to nie zbudują też zespołu misyjnego.
Powrót do chrzcielnej duchowości
– Przy okazji Niedzieli Misyjnej i następującego po niej Tygodnia Misyjnego warto zadbać o powrót do chrzcielnej duchowości. Przypomnijmy sobie, że jako ludzie ochrzczeni nosimy w sobie Ducha Świętego, który upoważnia nas do przekazywania wiary – kontynuował bp Szymon Stułkowski.
Światowy Dzień Misyjny jest świętem Papieskich Dzieł Misyjnych. Został ustanowiony 14 kwietnia 1926 r. przez papieża Piusa XI. Obchodzony jest każdego roku we wszystkich diecezjach i parafiach na świecie w przedostatnią niedzielę października. Dzień ten jest również świętem patronalnym Papieskich Dzieł Misyjnych, a szczególnie Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary. W Polsce zwany jest Niedzielą Misyjną i przedłuża się na cały tydzień.
Posługujący w RPA misjonarz, sekretarz Misji Zagranicznych Księży Sercanów ks. Zbigniew Chwaja zwrócił uwagę podczas konferencji prasowej na świadomość misyjną wśród mieszkańców terenów misyjnych. – Świadomość misyjna zaczyna się od samego misjonarza i tą świadomością staramy się dzielić – zaznaczył. – Świadomość wspólnego wzrastania, naszych wspólnot i nas – misjonarzy, jest wzajemnym dzieleniem się. My uczymy się od tych ludzi, a oni są wdzięczni, że mają kapłanów – kontynuował. Ks. Chwaja przyznał, że misje to długotrwała posługa, która ewentualnie przynosi pewien owoc. – W RPA dopiero po 50 latach naszej pracy udało się utworzyć diecezję – podkreślił i dodał, że wspólnoty misyjne w takich krajach jak w RPA są małe, ale jednocześnie bardzo zżyte z misjonarzami i z miejscowym biskupem.
Doświadczenie, które wzbogaca
– Misyjność polega na wzajemnym dzieleniu się. My się uczymy od ludzi, do których przyjechaliśmy, oni uczą się od nas – tłumaczył ks. Chwaja. Podkreślał, że w pracy na misjach docenia współpracę z innymi Kościołami. – To wzbogaciło moje doświadczenie, doświadczenie kapłana i misjonarza. Nauczyło mnie to funkcjonowania w pluralistycznym środowisku. Każdy Kościół ma cel, do którego dochodzi swoją drogą, ale są cele, które nas jednoczą. Możemy wtedy łączyć siły, by dojść do nich szybciej i skuteczniej – mówił ks. Zbigniew Chwaja. Wśród tych celów są projekty pomocowe, w Tanzanii powstał dom opieki dla albinosów, w Kazachstanie sfinansowano budowę centrum pomocy dla osób z niepełnosprawnościami, z kolei w Tajwanie wsparcie otrzymali działający tam katechiści. – Pamiętajmy, że fundamentem prowadzenia misji jest zapewnienie tych najbardziej podstawowych, życiowych potrzeb: jak jedzenia, dostawy elektryczności czy wody. Tego nie może zabraknąć – podkreślił ks. Chwaja.
Głos zabrał też misjonarz posługujący w Urugwaju, sekretarz krajowy Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary i Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoł. Ksiądz Jarosław Tomaszewski przedstawił podsumowanie projektów zrealizowanych dzięki funduszowi solidarności PDRW z Niedzieli Misyjnej w 2022 r. Dzięki zebranym środkom w 2023 roku Papieskie Dzieła Misyjne w Polsce sfinansowały projekty na kwotę ponad 1 mln dolarów, z czego prawie 750 tys. dolarów przeznaczono ma projekty o różnym charakterze realizowane w trzech krajach: Tanzanii, Tajwanie i Kazachstanie. – Bo misyjne serce Kościoła oznacza też ręce gotowe do pracy, stopy, które prowadzą do aktywności – dodał ks. Tomaszewski. Podkreślił jednocześnie, że pomoc misyjna wynika przede wszystkim z chrześcijańskiej duchowości. – Misyjność nie jest wyłącznie aktywizmem – dodał. Wyjaśnił też, że wśród projektów realizowanych w ramach Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoła są te już wieloletnie: jak np. dzieło ADOMISA, czyli Adopcji Misyjnego Seminarzysty, jak i zupełnie nowe, jak MISJOMAT, czyli możliwość prowadzenia zbiórki internetowej na rzecz misji.
Misyjna parafia
Biskup Szymon Stułkowski został zapytany o to, jak powinna być w parafiach obchodzona Niedziela Misyjna. Biskup przypomniał, że można w tym dniu skorzystać z formularza mszy świętej o rozkrzewianiu wiary, ewangelizacji narodów. – Można też, jeśli jest taka możliwość, przygotować oprawę liturgiczną nawiązującą do misji. W procesji z darami, obok wina i chleba, można też przynieść najstarszą w parafii księgę sakramentu chrztu świętego. To w sposób symboliczny, ale i wymierny pokaże wiernym dynamikę misyjną tej konkretnej wspólnoty – wyjaśniał duchowny.
– Od blisko stu lat słyszymy głos wołający nie tylko o nowych misjonarzy, ale także o misyjność każdego ochrzczonego; misje to napęd działalności Kościoła – powiedział dyrektor krajowy PDM w Polsce ks. Maciej Będziński. To misyjne uderzenie serca będziemy mogli wyraźnie usłyszeć już w najbliższą niedzielę, 22 października, a potem i przez cały Tydzień Misyjny.
Źródło: misyjne.pl